Czy zwróciliście kiedyś uwagę na maleńkie białe kwiatki rosnące przy torach kolejowych, nasypach, na dróżkach albo trawnikach, które pojawiają się wczesną wiosną?
Być może nie, bo są naprawdę niewielkich rozmiarów.
To prawdziwy znak, że przyszła wiosna, bo te maleństwa to wiosnówka pospolita (Erophila verna (L.) Besser = Draba verna Linne).
W maju nie ma już po niej śladu. Kończy kwitnienie, wydaje nasiona i obumiera.
Warto się z nią zapoznać. To cenny surowiec leczniczy! Tak. Ten mikrusek ma moc!:)
Należy do rodziny kapustowatych, a składnikami czynnymi w jej kwitnącym zielu są m.in. glikozydy siarkowe, olejek gorczycowy,flawonoidy i fitosterole. To sprawia, że jest idealnym surowcem na wiosnę bo wspomaga odtruwanie organizmu, pobudza wydzielanie soków żołądkowych, działa przeciwbakteryjnie i przeciwgrzybiczo, a także wspomaga trawienie. Pomoże też przy infekcjach.
Najlepiej dodawać ją na surowo do sałatek, koktajli, surówek. Można też ją zmiksować z oliwą i sokiem z cytryny i używać jak winegret. Idealna roślina na wiosenne osłabienie!
Jeżeli jednak nie pociąga was zabawa w sałatki, przygotujcie z niej intrakt, zalewając ją gorącym wytrawnym winem lub wódką (1:5), zostawcie na 3 dni, a potem odcedźcie. Zażywajcie z miodem przy infekcjach albo problemach z trawieniem.
Wiosnówkę można też nakładać na skórę w postaci pulpy albo naparu w przypadku stanów zapalnych skórny, zadrapań, zranień. Działa przeciwbakteryjnie i odkażająco.
Żródła:
Mediplantepirus